Dotrwałam do północy by obejrzeć panie na żywo, a dziś :tired:
Ale co tam, za tydzień już nie będzie takich warunków do oglądania.
No i powiem tak, Angelina to cień ubiegłorocznej zawodniczki. Ani tempa, ani programu, ani choreografii, a już najbardziej brak jej kondycji. Od początku odbierało się ją tak "byleby już był koniec" Odwalała kolejne punkty programu nie zwracając uwagi jak je wykona, byleby z głowy było. Nie wiem co jest przyczyną, ale chyba Angelina ma problem.
Kanako jak to Kanako, Serafima też mnie nie powaliła na kolana. Rosjanie mają obecnie sporo niezłych i bardzo dobrych zawodniczek, Serafima jest w tych niezłych. Koreanka - nudna jak zawsze, nie widzę w niej nic co by przykuwało uwagę. Podobnie jak Roberta.
Mao niestety słabiutko technicznie, sporo odpuściła. No i spadek tym razem zasłużony, choć swoją jazdą jak zawsze zachwyca. Ale by znów się liczyć w czołówce musi spiąć tyłek, bo i sporo młodych koleżanek w kadrze i jak widać sędziowie nie mają litości i zrozumienia dla mistrzyń (czasem :-? niektórych

)
Gracie z kolei musi popracować nad psychiką. I wiecie co, ja nie rozumiem układu jej programów. Ewidentnie ma problem z wyczuciem przestrzenie lodowiska, jedzie zbyt blisko band, najgorzej jak próbuje skakać i nagle wyrasta przed nią przeszkoda.
Gabriele i Mai mnie nie zachwycają, no, ale wczoraj pojechały nieźle. I zasłuzenie są wysoko.
Mariah Bell bardzo pozytywnie zaskoczyła, jezeli to nie jeden wyskok, to podejrzewam, że szybko może zastąpić Gracie.
Ashley nie idealnie, ale bardzo dobrze. Piękny ma program, pięknie go jedzie, ma fajną sukienkę i w ogóle jest bardzo :14: Początek programu, gdy jedzie w bok - a do tego brzmi ta cudna muzyka- super.
U panów najbardziej podobał mi się Brown, ale w ogóle Amerykanie byli ok. Shoma też, choc jakoś mniej mnie porwał niż rok temu - za to poczórny flip - super.
Brown bardzo się poprawił, aksla skacze lekko i czysto. Próbuje poczwórnych.
Boyang i Kovtun słabiutcy. NIestety nie widziałam Kanadyjczyka, a podobno nieźle pojechał, panowie komentujący byli zdziwieni, że jest tak nisko.